Rekrutacja 4.0, czyli szybki sposób na znalezienie specjalisty

Rekruterzy mają coraz większy problem ze znalezieniem specjalistów. Dlatego, aby skutecznie rekrutować pracowników, korzystają z tzw. rekrutacji 4.0.

Innowacyjna rekrutacja z wykorzystaniem social media

Rekrutacja 4.0 polega na wykorzystaniu w procesie rekrutacyjnym mediów społecznościowych – wyjaśnia Sandra Kluza z firmy Smart MBC. Staje się to koniecznością, ponieważ potencjalni kandydaci coraz rzadziej korzystają z tradycyjnych portali ogłoszeniowych. W rezultacie zamieszczenie na nich oferty nie stanowi wsparcia dla pracodawcy oraz nie pozwala prowadzić prostej rekrutacji. Szczególnie w przypadku specjalistów, którzy nie myślą o zmianie pracy. Oznacza to, że osoby z działów HR muszą wykazać się kreatywnością i pomysłowością, aby do nich dotrzeć.

Pomóc w tym ma im rekrutacja 4.0, która składa się z dwóch kluczowych elementów. Pierwszym z nich jest crowdsourcing. Termin ten wprowadził w 2006 roku Jeff Howe. Pod tym pojęciem kryje się działanie, które polega przede wszystkim na przekazaniu pewnego zadania za pośrednictwem internetu do szerokiego grona odbiorców – np. w postaci otwartej prośby lub pytania. Jak twierdzi Matthew Jeffery, w przeszłości m. in. zajmujący się przez wiele lat rekrutacją w firmie Electronic Arts, jest to świetne narzędzie dla pracowników działów HR.

Specjaliści i millenialsi wolą zaufać znajomym

Planując zmienić pracę wielu ludzi obecnie skłonnych jest zaufać przede wszystkim temu, co mówią znajomi. Jeśli kolega mówi, że warto skorzystać z oferty firmy XYZ, nawet, jeśli na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym – przedstawiciele pokolenia Y posłuchają głosu kolegi.

Ten mechanizm wykorzystują nowoczesne platformy rekrutacyjne. Przedsiębiorcy informują o tym, jakiego pracownika poszukują. Polecający znajdują właściwego kandydata wśród swoich znajomych, lub znajomych ich znajomych na Facebooku, Twitterze i innych mediach społecznościowych. Dzięki crowdsourcingowi wiadomość o wakacie rozchodzi się błyskawicznie w sieci.

Zdaniem Jeffery’ego dzięki rozwojowi serwisów społecznościowych, już teraz crowdsourcing przyczynił się do skutecznego rekrutowania pracowników. Szczególnie specjalistów czy millenialsów. Jak twierdzi, w dobie rekrutacji 4.0 kandydaci będą ufali jedynie opinii społecznej. Jego opinię, że na tym polega nowoczesny headhunting, podziela również Sandra Kluza. Z crowdsourcingu korzystały już tak potężne organizacje, jak np. Amazon, Facebook, IBM, Pepsi czy Unilever.

Rekrutacja 4.0:ze świata wirtualnego do rzeczywistości

Drugim istotnym elementem rekrutacji 4.0 jest grywalizacja. Polega na wprowadzeniu do procesu rekrutacji elementów gry. Dzięki nim rekruterzy dowiadują się, jaki poziom wiedzy i umiejętności reprezentuje dany kandydat.
– Osoby te mogą ze sobą konkurować, a uzyskany wynik pozwoli wyłonić najlepszą z nich – wyjaśnia Sandra Kluza. – Ponadto wirtualna rzeczywistość oraz warunki rywalizacji w odróżnieniu od tradycyjnych metod są również zdecydowanie atrakcyjniejsze dla samych kandydatów, ponieważ nie zachodzi w nich zjawisko monotonii i znużenia – tłumaczy Katarzyna Małkowska z Talent Bridge.

Grywalizację w innowacyjnej rekrutacji wykorzystał np. Hotel Marriott. Sieć stworzyła grę o nazwie MyMarriottHotel, która umożliwia użytkownikom podjęcie wirtualnej pracy w różnych rolach.


Jak tłumaczy firma, celem rozgrywki jest wzrost świadomości o realiach panujących w branży hotelarskiej wśród młodego pokolenia. Aby przekonać millenialsów do podjęcia pracy, zawiera przycisk „Do It for Real”, który przenosi graczy do strony z ofertami zatrudnienia w przedsiębiorstwie. W ten sposób w kilka sekund potencjalny kandydat może przenieść się ze świata wirtualnego do rzeczywistości.

Jeśli chcecie sami sprawdzić, jak działa rekrutacja 4.0 w Polsce – już teraz zapraszamy do strefy DLA POLECAJĄCYCH na naszej platformie rekrutacyjnej LepszaPraca.pl. Znajdziecie tam oferty godne polecenia, a wasz trud włożony w znalezienie wśród znanych wam osób właściwego kandydata i polecenie go – zostanie nagrodzony.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *